Bartek jest podopiecznym organizacji “cancer Fighters”, która na pomagam.pl zorganizowała dla niego zbiórkę środków finansowych. To, co przechodzi to dziecko, jest następstwem różnych powiązanych ze sobą zdarzeń. Na stronie pomagam.pl jest opis sytuacji, w jakiej znalazł się nasz Bohater i jego najbliżsi. Wielu z nas już dawno zaczęłoby stawiać na sobie przysłowiowy krzyżyk, ale nie Bartek!
Każdy z nas przechodził przeziębienie, zapalenie gardła, czy cięższą grypę. Wielu z nas wie, czym są powiększone węzły chłonne i z czym może się to wiązać. W przypadku Bartka, niestety potwierdzono ostrą białaczkę limfoblastyczną t-komórkową. Biopsja szpiku i punkcja lędźwiowa przypieczętowały swym wynikiem dalsze losy Bartka.
Do ostrej białaczki dołączyło kilku kolejnych nieproszonych gości
Okazało się, że w ranie po biopsji pojawił się gronkowiec, doszło ogólne zakażenie organizmu, a potem – po wykonanym przeszczepie szpiku, nawiedził Bartka skutek uboczny tego zabiegu – choroba Grafta, czyli bardzo niepożądana reakcja pacjenta na obce antygenowo limfocyty, które do organizmu biorcy dostają się właśnie podczas przeszczepu. Choroba Grafta może zabić… Opis sytuacji Bartka na pomagam.pl jest wstrząsający, ale możemy odmienić jego los i pomóc walczyć o własną, pełną życia i planów przyszłość.
Problemy zdrowotne Bartka zaczęły się jesienią ubiegłego roku, rodziców zaniepokoiły powiększone węzły chłonne, od razu udali się z synem do lekarza, który stwierdził zapalenie węzłów chłonnych i przepisał antybiotyk. Kilka dni później chłopiec zaczął gorączkować, od razu zaplanowano wizytę u kolejnego lekarza, który zlecił morfologię i rozmaz krwi. Jeszcze tego samego dnia padła diagnoza, która była szokująca Ostra białaczka limfoblastyczna t-komórkowa. Kolejnego dnia została wykonana biopsja szpiku i punkcja lędźwiowa, oba badania niestety potwierdziły wcześniejszą diagnozę.
Nasz Bohater 12 listopada rozpoczął intensywną chemioterapię, która trwa do dziś. Podczas dotychczasowego leczenia było kilka ciężkich momentów, spadki morfologiczne, gronkowiec w ranie po biopsji przez co Bartek praktycznie nie był w stanie chodzić, potem uogólnione zakażenie organizmu. W związku z bardzo agresywną odmianą białaczki i nieodpowiednią reakcją na leczenie, nasz Wojownik został zakwalifikowany do grupy wysokiego ryzyka i skierowany do przeszczepu alloHSCT. We wrocławskiej klinice odbył się przeszczep szpiku, teraz nasz Bohater musi mierzyć się z efektami ubocznymi przeszczepu-chorobą Grafta, leczenie będzie trudne ponieważ “Graft” okazał się sterydoodporny.
Doszła również cukrzyca insulinozależna…
Ale jak na prawdziwego Wojownika przystało Bartek nie zamierza się poddawać i dzielnie walczy o powrót do zdrowia!Zachęcamy do wsparcia finansowego dla naszego Bohatera i jego rodziny, środki będą potrzebne na dalsze leczenie i późniejszą rehabilitację.
Każda nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie i w znaczący sposób poprawia komfort leczenia!
Udostępnij, wpłać symboliczną kwotę, poślij do Boga modlitwę lub po prostu powiedz o tym znajomym i zostań Bohaterem!
