Media społecznościowe mają większą moc i władzę nad ludzkim umysłem, niż się nam wydaje.
Dobrze wiedzą o tym działaczki tłumnie wychodzące ostatnimi czasy na ulice polskich miast w celu wyrażenia sprzeciwu przeciwko konstytucyjnemu prawu ochrony zdrowia i życia człowieka, który się jeszcze nie narodził. Wszystko przez Trybunał Konstytucyjny, który uznał aborcję na żądanie jako “naruszającą konstytucyjne gwarancje ochrony życia ludzkiego w każdej fazie jego rozwoju”.

Sylwia Spurek o rybach: “to zwierzęta, tak jak ludzie, i mają swoje prawa…”
Prawniczka, działaczka polityczno-społeczna, doktor nauk prawnych i akademicka wykładowczyni dała się poznać z dość zaskakującej, jak na swoje wykształcenie strony. Jej przeczące sobie postulaty jednych zaszokowały, innych rozbawiły, a niektórych zachwyciły.
W ciągu roku ludzie odławiają i zabijają od 970 miliardów do nawet 2.74 biliona ryb. Nie możemy niestety tego dokładnie policzyć, bo ludzie połowy liczą w tonach… Dzisiaj jest #dzieńryby. Nadal musimy przypominać, że to zwierzęta, tak jak ludzie, i mają swoje prawa… #GoVegan
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) December 20, 2020
https://platform.twitter.com/widgets.js
Pani doktor nauk prawnych i osoba nauczająca przyszłość naszego narodu wyznaje zasadę, że mordowanie i torturowanie zwierząt jest bardzo złe, z czym wielu ludzi z pewnością się zgodzi. Gdyby chodziło wyłącznie uniknięcie śmierci głodowej i z wychłodzenia, można by pogodzić się z zabijaniem zwierząt w celu uzyskania pokarmu i skóry chroniącej przed zimnem. W świecie zwierząt nie ma sądów, posłów i postulatów. Panują prawa silniejszego niezależnie, czy siła ta wynika z wielkości, liczebności, czy umiejętności.
Jako istoty ucywilizowane, które wciąż osiągają nowe poziomy w rozwoju, wykorzystujemy wiedzę wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści, a nieliczni filantropi, jak Nikola Tesla, który chciał dać ludzkości energię elektryczną zupełnie za darmo i bez ograniczeń, padli ofiarą ostracyzmu i uznani zostali za szaleńców.
Jeśli zatem pragniemy stanowczo postulować za ochroną praw do życia, powinniśmy brać pod uwagę każdą istotę, która otrzymała życie, nawet kwiatki.
Dotyczyć to powinno też praw do życia dziecka poczętego, którego prawa do życia chroni Rozdział II, art. 38 Konstytucji.
Ponad to, art. 182 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, o przesłankach ustanowienia kuratora dla dziecka poczętego lecz jeszcze nie urodzonego mówi, że “Dla dziecka poczętego, lecz jeszcze nie urodzonego, ustanawia się kuratora, jeżeli jest to potrzebne do strzeżenia przyszłych praw dziecka. Kuratela ustaje z chwilą urodzenia się dziecka”.
Skoro więc Kodeks rodzinny i opiekuńczy mówi o DZIECKU poczętym, upodmiotowia je jako pełnoprawnego obywatela, którego dobro powinno być chronione.
Niestety pani posłanka Sylwia Spurek głosząc, że zwierzęta mają takie same prawa, jak człowiek broni życia ryb, jednocześnie twierdzi, że prawem człowieka jest aborcja, czyli odbieranie życia człowieka nienarodzonego.
Czy żądanie prawa do zgładzenia życia małego człowieka będącego na etapie prenatalnym nie jest sprzeczne z żądaniem ochrony praw ryb, by nie były zjadane w okresie świątecznym?
O tym pisałam ostatnio: EDYTA GÓRNIAK ROZPIESZCZA SWOICH FANÓW. OSTATNI LIVE NA INSTAGRAMIE BYŁ PEŁEN EMOCJI
Nie przegap: Budowa twarzoczaszki, a testy PCR. Jak wygląda pobieranie próbek w celu stwierdzenia obecności koronawirusa
Przypomnij sobie: Media obiegła tragiczna wiadomość. Rośnie liczba samobójstw wśród nastolatków