Gdy Kuba był jeszcze w brzuszku mamy, lekarze podejrzewali, że przyjdzie na świat z wadą mózgu. Konsultacje jednak przyniosły zapewnienie, że chłopczyk urodzi się zdrowy, a wada mózgu nie będzie wpływać na rozwój i funkcjonowanie Kuby.
Niestety USG głowy wykonane po urodzeniu się Kubusia wykazało u niego wadę rozwojową ośrodkowego układu nerwowego (OUN). Jednak to nie był koniec złych wiadomości…
Kolejne diagnozy dołożyły Kubie i jego rodzicom kłopotów
Okazało się bowiem, że chłopczyka męczy też poważna wada genetyczna oczu, przez którą brakuje w nich tęczówki. To niesie ze sobą spore niedowidzenie.

Kubuś jednak każdego dnia bardzo się stara i wkłada maksimum wysiłku w rehabilitację, podejmuje kolejne wyzwania mimo wielkich trudności, jakich przysparza mu jego maleńkie ciałko. Dzielnie współpracuje z psychologiem, pedagogiem, logopedą, oraz fizjoterapeutą.

Choć ma zajęcia rehabilitacyjne w przedszkolu, to właśnie w domu, wśród najbliższych czuje się bezpieczniej, co ułatwia mu pracę i zachęca do werbalnej komunikacji.
Niestety potrzebne są w przypadku tego dzielnego chłopca codzienne ćwiczenia rehabilitacyjne, ze względu na obniżone napięcie mięśniowe i wadę postawy.

Uczestnictwo w turnusach rehabilitacyjnych również przynosi zauważalne efekty w rozwoju Kubusia. To wszystko niestety dużo kosztuje… Informacje na temat Kubusia i jego codziennych zmagań opisane są obszernie na stronie siepomaga.pl/jakub-kasek.
Od urodzenia synek jest pod opieką szeregu specjalistów. Naszą codzienność wypełniają wizyty u specjalistów, rehabilitacje, a oszczędności wydajemy na leczenie na bieżąco. Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o pomoc.
Twój gest może zapewnić Kubusiowi spokojną przyszłość!

Redakcja DoSedna.Info zachęca do udostępniania historii Kubusia, oraz do wsparcia finansowego, aby w przyszłości mógł być kim tylko zechce…