Wielu z nas z pewnością posiada w domowym zapasie środków higienicznych maseczki i rękawiczki. Wchodząc do sklepu, czy urzędu spora część ludzi zasłania nos i usta, albo patrzy krzywo na tych, którzy tego nie robią.
Wielu ochroniarzy wciąż rozpoczyna pościg osób, które wchodzą do “Biedry” bez maseczki, choć zdarza się to coraz rzadziej… Zastanówmy się, czy ktoś bezprawnie został ukarany mandatem po 28 lutego 2022 roku.
Zmiany, o których nikt nie mówi, czy niewielu o nich wie?
Jeśli tak, można dochodzić swoich praw na podstawie informacji, która w obliczu ludobójstwa w Ukrainie całkowicie bezdźwięcznie przemknęła przez przestrzeń publiczną… Wielu publikowało zdjęcia zatłoczonych przejść granicznych, zwracając uwagę na tłum ludzi bez maseczek na twarzach. Na witrynach wielu sklepów wciąż wiszą informacje nakazujące zasłanianie ust i nosa maseczką, jednak mało kto wie, że nie mają mocy prawnej od 28 lutego bieżącego roku!

Czy zatem obywatele wracający zza granicy do własnego kraju są tam kontrolowani pod kątem “paszportów” i ukłuć zgodnie z prawem? Czy możemy już odpowiedzieć na zadawane coraz częściej pytanie – gdzie u licha podziała się pandemia? Według informacji rządowych, Dz.U. 2021 poz. 861, Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 6 maja 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, ogłoszone 06.05 2021 roku, zostało uchylone 28.02 2022 roku, a organem wydającym jest Rada Ministrów.
O tym pisałam ostatnio:
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 25 lutego 2022 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii -zastępuje odwołane akty prawne. Wiadomo, że wszystkie rozporządzenia są bezprawne, jednak nie jest “prawdą”, że odwołano epidemię. Rozporządzenie to nie robi wyjątku dla przekraczających granicę uchodźców, jednak nikt od nich nie wymaga tego, co muszą zrobić Polacy wjeżdżający do kraju- choćby odpłatnego testu.